To było bardzo dawno temu, a na zawsze zostanie w pamięci ... czyli pudełko wspomnień

Żuk

Do biedronki przyszedł żuk,

W okieneczko puk-puk-puk.

Panieneczka widzi żuka:

"Czego pan tu u mnie szuka?"

Skoczył żuk jak polny konik,

Z galanterią zdjął melonik

I powiada: "Wstań, biedronko,

Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.

Wezmę ciebie aż na łączkę

I poproszę o twą rączkę"

Oburzyła się biedronka:

"Niech pan tutaj się nie błąka,

Niech pan zmiata i nie lata,

I zostawi lepiej mnie,

Bo ja jestem piegowata,

A pan - nie!"

Powiedziała, co wiedziała,

I czym prędzej odleciała,

Poleciała, a wieczorem

Ślub już brała - z muchomorem,

Bo od środka aż po brzegi

Miał wspaniałe, wielkie piegi.

Stąd nauka

Jest dla żuka:

Żuk na żonę żuka szuka.

Jan Brzechwa.

Ach... dobrze jest mieć wspomnienia, zwłaszcza te piękne i wyjątkowe. Dzisiejszy Exploding Box będzie prezentem dla pewnej wyjątkowej babuni. Babuni, która jest osobą niekonwencjonalną, żyjącą pełnią życia. I wreszcie babuni która jest tak ukochana przez swoje wnuczki, że te postanowiły zamknąć najpiękniejsze wspomnienia w pudełku żeby przetrwały na wieki.

Są wspomnienia i wyjątkowy klimat, są motyle na leśnej polanie i jest też muchomor. Czemu akurat to? Może niech to już zostanie słodką tajemnicą i wspomnieniem Ani i jej sióstr.

Babunia miała duszę artysty. Często organizowała spektakle, a nawet pisała własne scenariusze.

Kartka z kalendarza z przypominajką dla babci.

Muchomorek został zaprojektowany i od początku do końca zrobiony przeze mnie.

Niestety zdjęcia były robione późnym wieczorem i jakość fot pozostawia bardzo dużo do życzenia, nad czym bardzo ubolewam. Całe pudełeczko w realu wygląda zdecydowanie lepiej.

Ciekawa jestem reakcji obdarowanej.